Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyslij !
Wyslij !
Wiadomość została wysłana ^^
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Napisz do mnie !

"Ballada o lutniku" - tytuł jest bardzo zagadkowy i z pewnością może skłonić czytelnika do zastanowienia się nad znaczeniem tytułu. Co ten tytuł może oznaczać? Czy zapowiada jakąś niesamowitą podniosłą historię niczym z romantycznej epoki? Otóż nie, jednakże nic więcej nie zdradzę. Może tylko tyle, iż jest to bardzo smutna historia ( a raczej wspomnienie )  ubogiego człowieka, żyjącego niegdyś w czasach powojennych i niepewnych w Bułgarii. Możliwe, iż nie jest to zbyt ciekawa powieść, gdyż nie ma w niej miejsca na niespodziewane zwroty akcji lub niezwykłe wydarzenia. Głównym tłem powieści jest samo życie, które potrafi pisać różne scenariusze a na pierwszym planie wysuwają się losy garstki ludzi zmagających się z biedą.

 

 

Opis 

 

 

Georg Henih, niegdyś znany ceniony lutnik, ówcześnie stary i ubogi człowiek na skraju ubóstwa i zapomnienia. Otoczony tylko garstką dobrych znajomych - dawny mistrz swojego rzemiosła jakim były skrzypce został w pewien sposób wykluczony ze społeczeństwa. W dodatku nieznane jego pochodzenie nie polepszyło  jego sytuacji. Człowiek ów znajdował się na marginesie życia społecznego i wydawał się być utrapieniem dla sąsiadów. 

 

W powieści pojawił się też inny wątek -a mianowicie wątek dotyczący niezwykle cennego mebla jakim był kredens, który miał być powodem do kłotni w ubogiej rodzinie. Matka wywodząca się z zamożnej rodziny zapragnęła dobrobytu we własnej rodzinie, co było nie lada wyzwaniem, zwłaszcza iż jej mąż nie był zamożnym człowiekiem. I tutaj kredens może śmiało uchodzić za symbol przemijającego bogactwa i ułudy, w jakiej pogrążył się ówczesny świat, a właściwie system polityczny. A małym "pionkiem w grze" miał być mały Wiktor okrzyknięty przez starego lutnika "królem". Chłopiec jak na dziecko przystało musiał być posłuszny rodzicom i starać się sprostać ich oczekiwaniom. 

 

Wrażenia 

 

 

Tym co szczególnie przykuło moją uwagę w tej książce to realistyczny opis życia codziennego w ubogiej rodzinie. Rodzina nie cieszyła się uznaniem w w lokalnej społeczności i była odosobniona w życiu społecznym. Bieda, brak dostatku, ostracyzm - to wszystko jest bardzo dobrze przedstawione, a przy tym nie podkoloryzowane. 

 

Po przeczytaniu "Ballady o lutniku" na myśl przychodzą mi dobrze znane dawne lektury szkolne, takie jak "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego czy "Ludzie bezdomni" Żeromskiego, w którym tłem była szara codzienność zwyczajnych ludzi oraz ich problemy i rozterki - to wszystko jest istnym przeciwieństwem epoki romantyzmu, w której dominowało sielankowe życie pozbawione trudu i znoju ludzkiego. 

 

Zastanawiać może sam tytuł powieści, który zdaje się dość zaskakujący. "Ballada o lutniku" - dlaczego taki a nie inny tytuł? Czym właściwie jest ballada? I dlaczego o lutniku? Ballada kojarzy się przecież z czymś romantycznym, pozbawionym przyziemności - tytuł w swej wymowie może się kłócić z samą fabułą i sensem opowiadanej historii. 

 

Książka z pozoru nieciekawa i niezbyt atrakcyjna w odbiorze okazała się bardzo poruszająca i dająca do myślenia. Akcja powieści rozgrywjaća się w czasach powojennych ukazuje życie takie jakie jest bez upiększeń i dramaturgii. Ot zwykłe, zwyczajne ludzkie życie. Nie może zabraknąć też zobrazowania działania systemu politycznego, który jest nieodłącznym elementem życia społecznego. Także brak empatii i poszanowania dla drugiego człowieka zostało wyraźnie przedstawione w powieści Wiktora Paskowa. 

 

 

Podsumowanie 

 

 

Uważam, że jest to książka dla każdego czytelnika.Tematyka i problematyka powieści wydaje się być aktualna i nie traci w żaden sposób na wartości. Ponura rzeczywistość znakomicie zobrazowana przez autora powieści wydaje się o wiele większym wyzwaniem niż najbardziej sensacyjne ( i fikcyjne ) opowieści właśnie dlatego iż jest prawdziwa. Serdecznie polecam tę książkę nie tylko wielbicielom literatury Wiktora Paskowa. 

 

  

Ballada o lutniku 

Tytuł oryginału: Ballada za Georg Henigh

Kategoria: Literatura piękna  

Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie

Data wydania: 2020

Liczba stron : 216

Dołącz do naszej społeczności !

Wyświetl mój profil

Cześć Nazywam się Justyna Jabłońska i to ja jestem odpowiedzialna za ten "chaos" któremu na imię 

moichksiazekswiat :)

  O mnie

 

Kliknij mnie

 Właśnie czytam 

Ballada o lutniku 

 

Wiktor Paskow 

Moja ocena: 

Książkowy Świat...