"Klub ocalonych"
Lisa Gardner
Klub ocalonych
Co byś zrobił/a gdyby na twe życie czyhał brutalny oprawca? Czy czekałbyś / czekałabyś bezczynnie na ratunek? A może... próbowałbyś / próbowałabyś podjąć pewną desperacką decyzję, by tylko uchronić zarówno swoje życie jak i życie najbliższych? Trzy dojrzałe kobiety ( Julian, Carol, Meg ) stały się ofiarami brutalnego napadu przez nieznanego oprawcę. Cień podejrzenia pada na Eddiego Como, który wkrótce zostaje zamordowany. Wydawać by się mogło, iż skończył się czas niepokoju i lęku. Nic bardziej mylnego, lecz... czy kobiety mogą być dalej bezpieczne? Czy aby na pewno nikt im nie grozi? Co takiego odkryje sierżant Griffin?
Opis
Nazwisko amerykańskiej pisarki z pewnością nie jest mi obce, lecz sama twórczość autorki aż dotąd pozostała mi nieznana. Lisa Gardner znana jest głównie z kryminalnych powieści. A "Klub ocalonych" niewątpliwie jest moim pierwszym zetknięciem z jej twórczością. I, muszę przyznać, całkiem udane. W porównaniu z niektórymi norweskimi kryminałami ta książka wypada znacznie lepiej...
Jullian, Carol i Meg - oto trzy kobiety, które połączył przykry los ( zostały zgwałcone przez nieobliczalnego oprawcę ). Jullian zdaje się być kobietą opanowaną i dominującą spośród kobiet; Carol niezbyt radzi sobie w małżeństwie a Meg próbuje odzyskać pamięć i utracone wspomnienia. Ponadto te trzy kobiety łączyła ogromna nienawiść do Eddiego Como, który ponoć był tym oprawcą. Niebawem mężczyzna zostaje zamordowany a Jullian, Carol i Meg tracą równowagę w swoim życiu. Sprawę zaczyna badać sierżant Griffin oraz jego kolega, Fitz. Jak się okazuje, sprawa nie jest oczywista; z upływem czasu robi się coraz bardziej pogmatwana i pełna sprzeczności. Cień podejrzenia o zabójstwo pada na trzy kobiety a zamordowany mężczyzna zostaje przedstawiony w zupełnie innym świetle. Nic nie jest takie jakie się wydaje...
W tym oto kryminale nie brakowało mi odpowiedniego napięcia i niepewności, które czyhało na każdej stronie. Sprawa związana zarówno z zabójstwem Eddiego Como jak i trzema kobietami z czasem mocno się komplikuje. I tutaj pojawia się kilka pytań: czy Eddie Como był owym gwałcicielem, którego obawiały się kobiety? Czemu policja nie poradziła sobie wcześniej z tym problemem? Czy Jullian, Carol i Meg miały się kogo obawiać? Jak potoczyła się sprawa sierżanta Griffina?
Po przeczytaniu książki odczułam zadowolenie. Spodziewałam się przeciętnego kryminału, lecz ten okazał się ( na szczęście ) całkiem przystępny i czytelny. Bohaterowie nie są czarno - biali; ich postępowanie nie jest jednoznaczne i nieraz skrywają swoje prawdziwe problemy. Szczególnie jeden z bohaterów snuł intrygi i szykował wyrafinowaną zemstę za to, iż spędził czas w więzieniu.
Podsumowanie
Uważam, że "Klub ocalonych" to bardzo dobry kryminał, który nie pozwala na nudę. Samo zakończenie powieści zaskakuje ( tak jak i bohaterowie ) co jest dużym plusem. Komu mogę zatem polecać? Z całą pewnością osobom zainteresowanym twórczością Lisy Gardner i dobrymi powieściami kryminalnymi.
Tytuł oryginału: The Survivours
Tłumacz: Jan Hensel
Kategoria: Kryminał/Sensacja / Thriller
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2013
Liczba stron : 350
Moja ocena:
Napisz do mnie !
Dołącz do naszej społeczności !
Cześć Nazywam się Justyna Jabłońska i to ja jestem odpowiedzialna za ten "chaos" któremu na imię
moichksiazekswiat :)
O mnie
Właśnie czytam