Moja ocena:
Napisz do mnie !
Powiernik
Franciszek Piątkowski
Tytuł okazał się być równie zagadkowy co sama okładka książki. Jednakże już sama okładka książki wskazuje na to czego będzie dotyczyć sama powieść. Sylwetka mężczyzny oraz słowiańskie symbole w tle - zapewne można spodziewać się powieści przygodowej lub z pogranicza fantastyki. Przyznam, iż powieść od samego początku mnie intrygowała toteż z miłą chęcią sięgnęłam po nią. Czy powieść jest warta uwagi? Czy warto polecać ją każdemu miłośnikowi fantastyki lub dobrej powieści przygodowej?
Marek Lichocki, młody i atrakcyjny mężczyzna, jest z zawodu adwokatem. Ponadto oprócz dobrej pracy ma równie atrakcyjną partnerkę, Asię. I jak dotąd życie mężczyzny zarówno pod względem zawodowym jak i osobistym toczy się z powodzeniem. Do czasu, gdy poznaje zagadkowego starszego mężczyznę, Jana Rokickiego. Rokicki chce nawiązać nietypową współpracę z adwokatem w zamian za ( nazbyt ) godziwe wynagrodzenie. Lichocki z początku sceptycznie nastawiony do owej współpracy zgadza się na podjęcie się określonej sprawy, lecz nie spodziewa się jak bardzo zmieni się ( nie tylko ) jego życie ...
Początek zapowiada się niezbyt obiecująco; adwokat podejmujący się sprawy kolejnego klienta - to kojarzyć się może z kolejnym kryminałem. Jednakże powieść Franciszka Piątkowskiego nie zalicza się do kryminału, a więc obędzie się bez opisów związanych ze żmudnym prowadzeniem sprawy przez adwokata. Natomiast otrzymamy solidną porcję informacji ze świata słowiańskich mitów, wierzeń, tradycji i samych bogów. Sam Marek Lichocki, młody i przystojny adwokat, zostaje uwikłany w sprawy związane właśnie z bogami, stworami, demonami i innymi istotami, które zdają się być czymś całkowicie nierealnym dla mężczyzny. Mimo początkowych przeciwności losu i niepowodzeń główny bohater nie wycofuje się z powierzonego mu zadania i usiłuje dołożyć starań , by wypełnić określone zadania. Nigdyś jego spokojne życie za sprawą Jana Rokickiego odmienia się na nowo; jest ( poniekąd ) wypełnione jego pasją do pogańskiego a zarazem słowiańskiego świata. Niebezpieczeństwo zdaje się czyhać na niego niemal z każdej strony. A sam bohater zmienia się z każdym kolejnym rozdziałem.
Powieść wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, gdyż w swobodny sposób poruszyła temat pogańskich wierzeń, tradycji, bogów, które nie są zbyt znane. W przeciwieństwie do mitologii greckiej czy rzymskiej mitologia słowiańska wydaje się niemal znikoma, a wszelkich wiarygodnych źródeł nie ma zbyt wiele. Perus i Wales, Strzybóg, Świętowid - prawdopodobnie niewiele osób miało styczność z tymi imionami słowiańskimi. Niewątpliwie bardziej znani są bogowie rzymscy i greccy. Sama fabuła jest całkiem interesująca i poprowadzona w odpowiedni sposób. Bohaterowie wydają się całkiem naturalni jak i dialogi, które poprowadzone zostały w przystępny sposób co jest niemałą zaletą.
Być może dla bardziej wymagających czytelników książka wyda się nieco prosta w odbiorze, lecz nie jest to lektura z pogranicza literatury faktu, a zdecydowanie fantastyka.
Natomiast minusem książki jest schemat powieści, który wydaje się znajomy. Mimo iż sam pomysł na książkę jest bardzo dobry to sposób w jaki została poprowadzona fabuła wydaje się nieco prosty, czyli dla młodszych czytelników. Gdyby autor bardziej rozwinął niektóre wątki w powieści to byłaby to powieść atrakcyjniejsza i bardziej przyciągająca.
Czy mogę polecać tę powieść? Jak najbardziej dla osób mniej wymagających lub dla miłośników literatury fantastycznej. Nie zawiodą się też osoby interesujące się mitologią słowiańską. Uważam, że warto zapoznać się z tą książką, gdyż jest nie tylko łatwa w odbiorze, ale też pełna emocji.
Powiernik
Dołącz do naszej społeczności !
Cześć Nazywam się Justyna Jabłońska i to ja jestem odpowiedzialna za ten "chaos" któremu na imię
moichksiazekswiat :)
O mnie
Właśnie czytam
Tytuł oryginału: Black Star
Kategoria: Fantasy/ science fiction
Wydawnictwo: Self - publishing
Data wydania: 2022
Liczba stron : 180