Moja ocena: 

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyslij !
Wyslij !
Wiadomość została wysłana ^^
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Napisz do mnie !

Któż by nie słyszał o takiej autorce jak Magdalena Witkiewicz czy o takim autorze jak Alek Rogoziński? Z pewnością znajdą się takie osoby, lecz nie braknie też zagorzałych wielbicieli ich twórczości. Magdalena Witkiewicz jest pisarką znaną z takich powieści jak "Telefon od Mikołaja", "Listy pisane szeptem", "Awaria małżęńska", "Między listami … do M" i innych. I trzeba przyznać, że jest znakomitą pisarką, która niewątpliwie ma lekkie pióro. Natomiast Alek Rogoziński kojarzy się z "księciem polskiego kryminału" i także ma za sobą pewien dorobek literacki - jak choćby cykl o Róży Krull. "Pudełko z marzeniami" to połączenie dwóch rozmaitych stylów. Czy to połączenie tych dwóch styli to dobry pomysł? Czy powieść jest na tyle ciekawa, aby po nią sięgać?  

 

Początek zapowiada się niewinnie. Malwina jest w pełni dojrzałą kobietą, która pragnie realizować własne marzenia. Postanowiła przenieść się z odległej Warszawy w miejsca bardziej górzyste. Przy okazji poznaje uroczego mężczyznę a jest nim niejaki Michał. Michał ma za sobą pewne kłopoty, o których wolałby zapomnieć. W górzyste tereny przeniósł się głównie ze względu na tajemniczy skarb, o którym dowiedział się od umierającej cioci. I postanowił skorzystać z okazji. Malwina wykazuje się życzliwością wobec Michała, a nawet podsuwa mu pod nos pewne informacje. Niestety siostra Malwiny, Rozalia, jest osobą zarozumiałą a nawet wyrachowaną, która potrafi trochę uprzykrzyć życie swojej siostrze. A w tle powieści pojawia się    zagadkowa kapliczka ze świętym Ekspedytem, który zdaje się być "specjalistą" od spraw pilnych i zawiłych. 

 

"Pudełko z marzeniami" okazuje się być lekką książką do przeczytania, gdyż ani fabuła powieści ani sami bohaterowie nie wydają się zbyt skomplikowane. Sam tytuł powieści wskazuje na lekką, a nawet żartobliwą historyjkę kilku osób uwikłanych w różne sprawy. Ot, historie z życia wzięte - takie proste, takie zwyczajne. Czytając tę książkę momentami uśmiechałam się do siebie i pomyślałam, że rzeczywiście jest odrobina dobrego humoru w książce. Niestety fabuła powieści wydaje się nieco przewidywalna, aczkolwiek nie można odmówić jej nieco przyjemnego klimatu. Z kolei bohaterowie zdają się być bardzo wyraziście nakreśleni i nie pozbawieni wad.  Ich perypetie są chwilami zabawne, ale szybko można przewidzieć, w jakim kierunku potoczą się ich losy. Malwina wydaje się być sympatyczną kobietą, Michał nieco zagubionym mężczyzną a i nie może zabraknąć dwóch nieco ciekawskich staruszek, dzięki którym fabuła powieści toczy się w ciekawy sposób. 

 

Czytając książkę odniosłam wrażenie, iż gdzieś poznałam  już podobną ( nieco schematyczną ) fabułę. Obecnie niełatwo o oryginalną fabułę, gdyż wiele wątków ( bądź tematów ) zostało dobitnie poruszonych. Nie przeszkodziło to jednak w przeczytaniu książki do końca, z której jestem raczej zadowolona. Zdążyłam nawet polubić bohaterów, którzy zostali bardzo dobrze wykreowani. 

 

Powieść nie jest wymagająca i być może dla tego nie zapadnie mi głęboko w pamięć.  Jednakże przy książce miło spędziłam czas i nie jest to czas stracony. Dla wymagających czytelników może nie być to odpowiednia książka, ale dla zagorzałych wielbicieli Magdaleny Witkieiwcz i Alka Rogozińskiego już tak.   Do przeczytania w parę dni.      

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pudełko z marzeniami

Tytuł oryginału: Pudełko z marzeniami 

Kategoria: Literatura obyczajowa

Tłumacz: -

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 2017 

Liczba stron : 316

 

Moje ocena: 7 / 10 

Dołącz do naszej społeczności !

Wyświetl mój profil

Cześć Nazywam się Justyna Jabłońska i to ja jestem odpowiedzialna za ten "chaos" któremu na imię 

moichksiazekswiat :)

  O mnie

 

Kliknij mnie

 Właśnie czytam 

Pudełko z marzeniami 

 

Magdalena Witkiewicz

 

Alek Rogoziński 

Książkowy Świat...